Ten dzień stał
niewątpliwie pod znakiem Antoinette Lohmann.
Niesamowite było
sobotnie, poranne Matinée
złożone z utworów XVII-wiecznej muzyki skrzypcowej. Po koncercie
usłyszałem z ust koleżanki-skrzypaczki opinię, z którą w
całości się zgadzam. „Czytamy o tych afektach, a ona je po prostu robi”.
Antoinette jest fantastycznym, pełnym polotu i
fantazji wirtuozem poruszającym uczucia, przenoszących nas już to
w świat muzyki gwałtownej, już to w sferę medytacji. Widać połączenie olbrzymiej wiedzy i talentu. Antoinette dokładnie wie jak to zrobić. Znakomity punkt wyjścia dla fantazji wykonawczej i artystycznej intuicji.
Jako
organizator festiwalu wykorzystałem Antoinette w pełnym zakresie.
Poprowadziła lekcje mistrzowskie, zagrała wspomniany recital (z
towarzyszeniem moim i Teresy Kamińskiej), dyrygowała próbami orkiestry. Tych
kilka dni zapamiętam jako nieprzerwaną muzyczną rozmowę, w czasie
której to jej smyczek wodził prym, wskazywał nam drogę i
inspirował nas wszystkich do coraz lepszego grania.
Wieczorny
koncert był ukoronowaniem tego bogatego w wydarzenia tygodnia.
Taneczna Ouverture
e-moll
Johanna Bernharda Bacha w uroczysty, właściwy stylowi francuskiemu
królewski sposób rozpoczęła ten wieczór. Następnie zagraliśmy
V koncert brandenburski, w którym oprócz Antoinette partie solowe
wykonałem ja oraz przebywający na wymianie w Krakowie argentyński
student Aníbal
Domínguez.
Dalej – cudowna polifoniczna, consortowa sonata Johanna Michaela
Bacha, dla mnie najpiękniejszy utwór wieczoru. Muzyka, której
słuchać by można bez końca … tak jest piękna. Autorami ego
wykonania byli: Antoinette Lohmann, Anna Wieczorek (vni), Aleksandra
Buczyńska (vla da g), Karol Pęcak (vcllo) i z ogromnym smakiem
realizujący partię bc na klawesynie – Piotr Windak. Koncert zakończyło
błyskotliwe wykonanie IV koncertu brandenburskiego, którym
Antoinette Lohmann jeszcze raz pokazała że jest muzykiem
perfekcyjnym i niezawodnym, prawdziwym wirtuozem.
Partię
fletów prostych pięknie wykonały Michaela Pešková
i Tabea Papien.
Brawa
dla studentów Orkiestry Barokowej AM w Krakowie, którzy stanęli na
wysokości zadania.
To
był długi i piękny dzień pełen mocnych muzycznych wrażeń.
I
wspaniałe zakończenie owocnego pobytu Antoinette w Krakowie. Mam
nadzieję, rozpoczynającego stałe już spotkania ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz