Jeszcze jedno
pozytywne wydarzenie mijającego tygodnia, o którym muszę napisać.
Zaproszono mnie do
poprowadzenia kursu w szkole muzycznej w Kielcach. Szkole mieszczącej
się w nowym, znakomicie zaprojektowanym budynku z piękną salą
koncertową i kameralną. I – choć często jest tak, że w wypadku
przenosin ze starego do nowego – instytucja traci duszę, to tu
wydaje się, że pozytywna atmosfera na pewno jest. Byłem pod
wrażeniem poziomu i orientacji uczniów w sprawach stylistycznych.
Niewątpliwie dzieje
się tak dzięki fantastycznym nauczycielom – klasy organów
prowadzą Damian Konicki i Paweł Wróbel, klasę klawesynu pani
Katarzyna Sroka.
Pewnym zaskoczeniem
było dla mnie to, że klasy organów prowadzą też nauczanie dla
uczniów szkoły podstawowej zadając kłam tezie, że zaczynać
naukę na tym nstrumencie można dopiero w późniejszym wieku.
Efekty są świetne!
Brawo!