niedziela, 1 marca 2020

Krótka historia sonaty. Agata Meissner i Mateusz Kawa w Fortepianarium 1 marca


Bardzo ciekawa opowieść o bardzo różnych utworach, które łączy nazwa "sonata".
Od najwcześniejszych przykładów gatunku takich jak wykonana przez Agatę Meissner na maleńkim szpinecie (to nasz instrument wykonany pod kierunkiem Johanna Gottfrieda Schmidta) sonata Ave maris stella Gioanopietro del Buono poprzez XVIII-wieczne sonaty klawesynowe Giovanniego Benedetto Plattiego (ten kompozytor jest coraz częściej przez klawesynistów wykonywany) i Domenica Scarlattiego. Tę część programu Agata Meissner wykonała na klawesynie wirginałowym, eksponując fantazyjne najrozmaitsze kombinacje barwne możliwe do osiągnięcia na tym instrumencie.
Mateusz Kawa rozpoczął klasycznie sonatą Mozarta, a zakończył niezwykle wirtuozowsko Fantazją - sonatą "Po lekturze Dantego" Liszta. Fascynująca była ilość kolorów wyczarowanych przez pianistę z instrumentu, przy czym to umiłowanie do poszukiwania barw widoczne było zarówno w Liszcie, w którym jest to jeden z głównych środków wyrazowych, jak i w sonacie Mozarta. To chyba pierwszy raz kiedy fortepian Seilera (instrument z 1902/3 roku) został wykorzystany w pełni solowo. Ogromnie się cieszę, że został tak wszechstronnie zaprezentowany!
Agata Meissner opowiedziała publiczności o wykonywanych utworach.

Brak komentarzy: