wtorek, 25 sierpnia 2015

Niewdzięczni Ukraińcy

Źli, niedobrzy Ukraińcy...
Przecież powinni skakać z radości, że polski prezydent dołączy do rozmów i powie Putinowi; "Hola, hola!". Z właściwą własnej formacji politycznej zręcznością i znajomością postsowieckich realiów.

A na poważnie ... Jak skandalicznym trzeba być amatorem w zakresie polityki zagranicznej, aby wyobrażać sobie, że Ukraińcy nie zrozumieją, że propozycja miała na celu pomachanie szabelką na użytek polskiego wyborcy. Czy prezydent Duda miał jakiś pomysł na pomoc Ukrainie i rozwiązanie sporu? Nic o tym nie wiadomo. Przyszedł z pustymi rękami. Po prostu chciał sobie posiedzieć przy stole rokowań jak równy z równymi.
A tu taki afront.
Niestety, tak to nie działa ...
Cóż, Ukraina nie może sobie pozwolić na amatorszczyznę w kontaktach z Rosją. I dopuszczanie nawiedzonych amatorów do rozmów. Zbyt wysoką cenę miałaby do zapłacenia.

A my - jak widać - możemy.


Brak komentarzy: