poniedziałek, 16 lipca 2012


Klawesyn pedałowy w Słupsku

Jest taki! To, o ile mi wiadomo jedyny tego typu grający instrument w Polsce. Konstrukcyjnie rzecz biorąc – dwa osobne instrumenty – duży klawesyn „koncertowy” firmy Neupert i osobny klawesyn obsługiwany przez klawiaturę nożną.
Opowiadana mi historia pojawienia się tego instrumentu w Słupsku jest dość zabawna (choć przyznaję;  nie wiem czy prawdziwa ...) Podobno radzono się, jaki klawesyn najlepiej kupić. W tamtych czasach modne były klawesyny pedałowe tzn. klawesyny z pedałowym systemem zmiany rejestrów ... W katalogu Neuperta „Pedalcembalo” to jednak właśnie taka monstrualna zabawka złożona z dwóch klawesynów.
Instrument  nie był często używany, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Mimo rzadkiego użytkowania obie części są w dobrym stanie.  
Warto również powiedzieć, że w ostatnich latach przewartościowano opinie na temat użycia strunowych instrumentów klawiszowych z klawiaturą pedałową – skłaniamy się obecnie do opinii, że duża część literatury „organowej” XVII i XVIII wieku to właśnie literatura „strunowa” a nie „piszczałkowa”.
Choć słupski klawesyn nie jest historyczną kopią; jest w dobrym stanie i jest pełnowartościowym medium do interpretacji tego typu literatury.

Brak komentarzy: