poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Dydona i Eneasz w Katowicach. Premiera 9.04.2019


Jacek Jabrzyk umieścił akcję Dydony i Eneasza we współczesnych realiach społeczno-politycznych. W jego ujęciu Eneasz to przede wszystkim emigrant, uciekinier zderzony z obojętnością wypolerowanego, europejskiego establishmentu, frazesami zakrywającego obojętność czy wręcz brutalność wobec innych.
Realizacja purcellowskiej Dydony w Sali Teatralnej Akademii Muzycznej w Katowicach pozwoliła chyba trochę odczarować to miejsce używane zazwyczaj jako miejsce koncertów jazzowych, a dysponujące pełną teatralną infrastrukturą. Zawsze uważałem, że - podobnie jak ma to miejsce w Glasgow - sala powinna być miejscem stałych spektakli, a studenci powinni mieć możliwość wchodzenia w pewną - dobrze pojmowaną - rutynę teatralną. Mam nadzieję, że udało się, na razie, ruszyć z tym do przodu.
Opera Purcella to dzieło subtelnej poetyki muzycznej; skromne obsadowo, instrumentacyjnie. Są tam chóry i efektowne fragmenty instrumentalne (sławna uwertura, błyskotliwe tańce), ale wiele miejsc to muzyka wokalna z akompaniamentem continuo - bardzo atrakcyjnym dla klawesynisty, który może za każdym razem współtworzyć akcję i dramaturgię dzieła.
9 kwietnia wykonaliśmy dzieło dwa razy po sobie, z dwiema różnymi obsadami.
Chciałbym w tym miejscu bardzo serdecznie podziękować muzykom niewielkiej orkiestry (Marta Korbel - świetny koncertmistrz!, Łukasz Krusz, Antonina Cierpioł, Gabriela Kubarska, Szymon Stochniol, moi współcontinuiści - Monika Hartmann, Piotr Wacławik i Daria Kubik), którzy wznieśli się na wyżyny kameralno-operowego muzykowania. Szczególnie pięknie w ostatnim chórze, w którym pozostawiliśmy tylko partię sopranu (błyskawicznie w ciągu jednego dnia przygotowaną przez Karolinę Borodziuk) i orkiestry. Tego ostatniego chóru, subtelnego cieniowania "moich" muzyków, tworzenia przez nich wyciszonego klimatu i atmosfery długo nie zapomnę. Akademicka Orkiestra Barokowa okazała się jak zawsze niezawodna !
Oczywiście - bardzo dziękuję solistom, którzy stworzyli pełen życia i kolorów spektakl. Każdy z nich zasługuje na osobne brawa. Dydona - Natalia Płonka i Agata Siwy, Eneasz - Jakub Borgiel i Bogumił Stelmach, Belinda - Justyna Łatasiewicz i Emilia Kozłowska, Oberczarownica - Paula Kluczna i Paula Stępień ... Postaram się później  dokleić do tego posta pełną listę wykonawców.

Wreszcie dziękuję chórowi, który również dzielnie radził sobie na scenie.

Mam nadzieję, że stworzyliśmy spektakl mobilny, możliwy do przenoszenia w różne miejsca. Wszystkim wykonawcom życzę tego samego: aby ta przygoda z Dydoną trwała nadal !

Brak komentarzy: