Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joanna Kwinta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joanna Kwinta. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 marca 2018

Dni Bachowskie 2018. Dzień dziewiąty. 18.03. Już koniec. Zbigniew Pilch barokowo i romantycznie.


Opisany w poprzednim poście koncert orkiestry krakowskiej Akademii był oficjalnym finałem. Dla melomanów przygotowaliśmy jednak jeszcze deser. Wykonanie trzech z sześciu sonat na skrzypce i klawesyn obligato w dwóch wersjach: kanonicznej z klawesynem oraz redakcji Karola Lipińskiego modyfikującej w znacznym stopniu smyczkowania, proponującej alternatywną dynamikę i sugerującej zgodne z praktyką wykonawczą XIX-wieku rozwiązania wykonawcze.
Ten niezwykle interesujący muzyczny projekt zaproponował Zbigniew Pilch, który jako solista doskonale poradził sobie nie tylko z muzycznymi wyzwaniami utworów, ale również z koniecznością gry w różnych wysokościach stroju, różnymi smyczkami, na różnych instrumentach …
Partię klawesynu błyskotliwie i ze znakomitym wyczuciem wykonała Joanna Kwinta. Ja siedziałem przy Steinwayu …



To już koniec bardzo udanego, z mojego punktu widzenia, festiwalu.
Festiwalu, który ma już własną publiczność, tradycję, swoistą aurę … są słuchacze, którzy przychodzą godzinę wcześniej, siadają w sali i wsłuchują się w dźwięki strojonego klawesynu.

Na zakończenie uśmiechnięta postać Aleksandra Mocka, który wspólnie z Adamem Jastrzębskim opiekował się instrumentami.