Katedra - obecnie przekształcona w Muzeum - jest domem dla jednego z bardziej udanych znanych mi , współczesnych koncertowych instrumentów firmy Schuke. A właściwie dla dwojga organów.
Na emporze znajduje się wielki czteromanuałowy instrument; przy (nieistniejącym) ołtarzu - organy chórowe zawierające Hauptwerk, Schwellwerk i sekcję pedałową. Pomyślane jest to tak, że każdy z dwóch kontuarów (stołów gry) może obsługiwać oba instrumenty.
Wydawałoby się - monstrum. Tymczasem są to dwa bardzo precyzyjne i perfekcyjne zaplanowane pełnowartościowe instrumenty. Możliwość dołączenia, po osiągnięciu pełni przez jeden z nich drugiego jest dodatkowym bonusem. Niesamowite jest to, że dzięki znakomitej intonacji musimy dobrze się wsłuchiwać aby poczuć, że instrumenty grają razem. Niesamowite efekt stereofoniczny; znakomita moc i zero "przesteru".
To nie jest opis profesjonalny, ale dobrze chyba charakteryzuje wyjątkowość instrumentu (i miejsca).
Z dawnego Królewca nie pozostało wiele; to co pozostało tym dobitniej krzyczy o dawnej świetności i tym bardziej uzmysławia nam ogrom zniszczenia. W pewnym sensie smutne doświadczenie; siłą rzeczy musimy zdać sobie sprawę, że Miasto powstało na nowo - w przytłaczającym sowieckim kształcie. Szerokie aleje na batalion czołgów, blokowiska. Zazwyczaj staram się nowe miasto zbadać chodząc po nim pieszo; tu wyprawa prospektem Lenina okazała się męcząca, odległości ogromne, a budynki wydawały się zupełnie niedostępne.
Najpierw jednak przykład bardziej optymistyczny. Stylizowane, rekonstruowane nabrzeże :
Restauracja "Atlantika" w czasach, gdy powstawała była pewnie jedną z nielicznych. Została więc zaprojektowana z rozmachem, który dziś byłby po prostu rozrzutnością :
Wykorzystywany jest mały jej fragment - jako knajpa "Stary Pirat" (z lewej...)
A taką limuzyną poruszają się nowożeńcy :
I jeszcze widok na Katedrę z innego miejsca :
Teraz coś dla ciała (okolice Jużnego Wokzału) :
Dojeżdżając do granicy widzimy hangary dawnego niemieckiego lotniska
A to już granica i sympatyczne pożegnanie :
oraz lingwistyczna ciekawostka :
Mój plan był dosyć napięty. Następnym razem postaram się zobaczyć więcej.
Na pewno jednak chętnie tu wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz